
Ogniskowa obiektywu może zupełnie zmienić odbiór Twoich renderów 3D.
Kadrowanie wizualizacji 3D to jedna z tych rzeczy, które są turbo ważne.
Pracujesz nad renderem i masz już ustawiony cały model 3D…
Czas więc w końcu na ciekawsze rzeczy niż modelowanie.
Wrzucasz do sceny kamerę, bo chcesz pokazać ten projekt z najlepszej strony.
I co się okazuje?
Gdzie jej nie ustawiasz, masz wrażenie, że coś jest nie tak.
Co jest ważne przy szukaniu ujęć renderów 3d?
Kiedy przychodzi do kamery, jest tam kilka ważnych kwestii:
- balans w kompozycji
- ogniskowa obiektywu
- głębia ostrości
W mojej opinii to najważniejsze rzeczy, które potrafią zmienić całkowicie odbiór wizualizacji 3D.
Dlatego dzisiaj, pokażę Ci różnicę w odbiorze projektu, w zależności od ustawionej ogniskowej.
Oraz to, dlaczego warto unikać szerokokątnych obiektywów.
Zobaczysz tu 4, praktycznie identyczne rendery.
Kamera będzie ustawiona dokładnie pod tym samym kątem.
Projekt i model będzie cały czas ten sam.
Jak ustawić kamerę na wizualizacji?
Tak to wygląda w widoku z góry.
Jak widzisz, są cztery kamery, które patrzą dokładnie pod tym samym kątem.
Różnią się jedynie ogniskową i odległością od modeli (a dlaczego odległością, o tym za chwilkę).

A teraz spójrz na te cztery wizualizacje 3D i skup się na różnicach.
1. Wizualizacja z ogniskową obiektywu 15mm:

2. Render z ogniskową obiektywu 21mm:

3. Render z ogniskową obiektywu 25mm:

3. Wizualizacja z ogniskową obiektywu 50mm:

4. Wizualizacja z ogniskową obiektywu 75mm:

5. Wizualizacja z ogniskową obiektywu 100mm:

6. Wizualizacja z ogniskową obiektywu 150mm:

7. Wizualizacja z ogniskową obiektywu 200mm:

Mimo, że kamery są w różnych odległościach od modeli 3D, to obiekty zachowały podobną wielkość na renderze.
Zwiększając ogniskową, niejako “zoomujemy” widok, więc musimy dopasować też odległość od obiektów.
Napisałem “niejako zoomujemy”, ponieważ to nie działa jak zoom. Nie myl tego z prawdziwym zoomem, który znasz z aparatu w telefonie.
Działa to inaczej.
Tak naprawdę ogniskowa może zupełnie zmienić sytuację oraz emocje, jakie czujemy patrząc na tą samą scenę 3D. Więcej możesz o tym przeczytać tutaj.
Której ogniskowej staramy się unikać?
Jak łatwo możesz zauważyć, na 15mm mocno rozjeżdżają się proporcje obiektów blisko kamery.
Wygląda to dziwnie i nienaturalnie.

Zwróć uwagę, jaka różnica jest w proporcjach elementów blisko kamery – łóżka, szafki czy komody.
A poniżej dwa podobne rendery, z lewej to 15mm, z prawej 25mm. Zobacz, o ile naturalniej wygląda ta druga wersja.
Na 15mm jest to sztucznie rozciągnięte i tego z reguły staramy się unikać.
Jaka minimalna ogniskowa?
Z moich obserwacji po blisko 10 latach w wizkach, minimalna ogniskowa, która daje radę jeśli chodzi o balans pomiędzy pokazaniem wszystkiego, a nie rozjechaniem proporcji w perspektywie to 21mm.
Jeśli jednak możesz oddalić kamerę i dać większą wartość, zrób to.
Proporcje będą wyglądać jeszcze naturalniej.
W opcji 25mm wygląda już fajnie.
Ogniskowe 50 i 75mm też są super, ale sprawdzają się najlepiej w przypadku zbliżeń, oraz wizualizacji produktów w aranżacji do katalogów.
To w końcu jaka ta ogniskowa?
- Minimalna ogniskowa, która wygląda zazwyczaj naturalnie to 21 mm.
- Wszystko powyżej tej wartości będzie w porządku, a im wyższa wartość tym “pełniejszy” odbiór renderu.
- Gdy obiekty wchodzą nam w kamerę, możemy je wykorzystać jako dodatkowy atut, włączając głębię ostrości (DOF).
- W przypadku close up’ów, super sprawdzają się ogniskowe od 50mm w górę.
Odbierz darmowe lekcje z Kamery i Światła
Jeśli chcesz więcej porad o tym, jak ustawiać kamerę, żeby jak najlepiej pokazać kadr.
Tak, by proporcje wyglądały naturalnie, ale jednocześnie przyciągnąć uwagę klientów swoimi wizkami, to sprawdź mini lekcje Kamera i Światło.
Wysyłam tam rzeczy, które przydadzą Ci się niezależnie od programu jakiego używasz.
Co tydzień dostaniesz podpowiedzi prosto na e-mail.
Na lekcje zapisz się TUTAJ.

Pozdro Łowco Renderów!
Patryk Arendt