
Trawa w wizualizacjach potrafi zadecydować o tym, czy Twoje rendery wyglądają realistycznie, czy też nie. Ale co równie ważne – zieleń w 3ds maxie potrafi zjeść cały RAM w komputerze i spowalniać pracę w programie. Dlatego dziś przyjrzymy się narzędziu Corona Scatter, które pozwala zazielenić Twoje wizualizacje 3D w kilka chwil i jednocześnie pozwala nadal płynnie pracować w programie.
Pamiętam gdy sam zaczynałem przygodę z wizualizacjami 3D i gdy przychodziło do dodania trawy, rozkładałem ręce.
Próbowałem przeróżnych sposobów:
– displacementu
– hair&fur
– dodawanie ręcznie modeli,
ale dwa pierwsze wyglądały co najmniej źle. A trzeci?
Trzeci zabił mój ówczesny laptop.
Dosłownie.
Z czasem odkryłem coś takiego jak Proxy, które pozwalają zamienić geometrię na siatkę punktów.
Udawało mi się wtedy dodać ręcznie modele trawy i skopiować (przy użyciu instance oczywiście) je tysiące razy, aż pokryły całą potrzebną przestrzeń.
Wynik?
Udało się osiągnąć całkiem przyzwoity wygląd renderu 3D, ale też – co ważniejsze – komputer nie umarł. Było to światełko w tunelu.
Realna trawa w 3ds max?
A pewnie, że można!
Czas mijał, a ja poznawałem program coraz lepiej i lepiej.
Nie było wtedy jeszcze silnika renderującego Corona Renderer, więc pracowałem jak większość na Vray.
Napotkałem w końcu zewnętrzny plugin, który potrafił skrócić i uprościć cały proces kopiowania, który opisałem wyżej. Ba, nie trzeba było w nim nawet zamieniać modeli na proxy bo robił to sam z siebie. Cudownie prawda?
Pod względem wygody – oczywiście, że tak. Jednak był to plugin płatny, a więc ekonomicznie (jak na tamte czasy) był to pewien minus.
Jednak, teraz jesteśmy kilka lat od tego miejsca i dane nam jest pracować na silniku renderującym Corona Renderer. A ten ma między innymi taki plus, że ma takie narzędzie wbudowane.
To dopiero czad, prawda?

Corona Scatter – realna trawa w 3ds max
Jak się już dowiedzieliśmy, jest to wbudowane narzędzie do zamieniania naszych modeli w proxy, a następnie do “rozsiewania” ich po naszej scenie. I nie ma znaczenia czy będzie to trawa, czy być może – maxowe czajniczki.
Scattery to naprawdę złoto.
Tak naprawdę jeśli chodzi o to, do czego możesz ich użyć, to ogranicza Cię jedynie Twoja wyobraźnia.
- kamyczki w ogrodzie,
- trawa,
- drzewa,
- krzaki,
- samochody na drodze lub parkingu,
- ludzie 3D
Jeśli czegoś ma być dużo w scenie, to Corona Scatter sprawdzi się idealnie.
Najfajniejsze jest to, że ten sposób pozwala dalej płynnie pracować w 3ds maxie. Oczywiście przy renderze ilość geometrii do wyrenderowania da się we znaki, jednak jeśli chodzi o samą prace w programie i viewportach, to nie odczujesz praktycznie żadnej różnicy.
Video Tutorial – trawa w 3ds Maxie
W tym tutorialu dowiesz się jak zrobić trawę w 3ds maxie, tak by otrzymać fotorealistyczną wizualizację 3D.
Podejdź mądrze
Jeśli pierwszy raz spotykasz scatter, to zapewne tak jak ja zakochasz się w tym narzędziu.
Łatwość, szybkość i nie zamulanie maxowego pliku to bardzo mocne argumenty za używaniem tego typu narzędzi.
Są oczywiście inne scattery, jak chociażby multiscatter czy forest pack. Ten drugi szczególnie to narzędzie bardzo rozbudowane i mające niesamowite funkcje. Oczywistym jest, że pod wieloma względami jest lepszy. Jednak jeśli jesteś na studiach, albo nie pracujesz w studiu 3D, to szkoda, żebyś wydawał na to pieniądze.
Jeśli mądrze podejdziesz do tworzenia dodatkowych instancji scattera, możesz osiągnąć praktycznie to samo.
Zatem do dzieła Łowco, idź i scatteruj swoje wizualizacje! 🙂